Teriflunomid - nowy lek w leczeniu stwardnienia rozsianego

Na łamach New England Journal of Medicine przedstawiono wyniki III fazy badania TEMSO, którego głównym autorem był dr Paul O’Conor ze szpitala Św. Michała w Toronto.

Badanie zostało przeprowadzone metodą podwójnej ślepej próby w sposób zrandomizowany. Włączono do niego 1088 pacjentów, pochodzących z 21 krajów z SM RR, których przydzielono do grupy otrzymującej placebo lub do grupy otrzymującej teriflunomid w dawce 7 mg lub 14 mg, raz na dobę. Po 108 tygodniach roczny wskaźnik nawrotów choroby w grupach tych wyniósł odpowiednio 0,54, 0,37 i 0,37.

Teriflunomid okazał się również lepszy od placebo w kontekście dodatkowych punktów końcowych tj. progresji niepełnosprawności, całkowitej objętości i liczby ubytków w badaniu MRI. Ryzyko postępu niepełnosprawności – określone jako trwające przez 12 tygodni – uległo obniżeniu o 24 proc. w przypadku dawki 7 mg teriflunomidu i o 30 proc. w przypadku dawki 14 mg. Liczba istotnych działań niepożądanych była podobna we wszystkich 3 grupach.

Autorzy badania twierdzą, że efektywność teriflunomidu jest zbliżona do obecnie stosowanych leków w formie iniekcji tj. interferonów, mitoksantronu, natalizumabu, octanu glatirameru, co czyni ten lek doskonałą alternatywą w leczeniu stwardnienia rozsianego.


Źródło: New England Journal of Medicine, 2011, 365:1293–1303.